Forum

karin861 · Wysłany: Nie 23:20, 14 Mar 2010 Temat postu:

Dokładnie, a już na pewno masz wgląd do pracy w trakcie zaliczania etapu studiów (w tym wypadku pierwszego semestru pierwszego roku)...USOS to nie wszystko, musi mieć w razie co jakąś podkładke dlaczego taka ocena a nie inna. Więc jak nie zalicze to idę do niego!!!

Milena · Wysłany: Pon 11:37, 15 Mar 2010 Temat postu:

DO PIĄTKU NIE ZAGLĄDAM DO USOSA
JAK będziecie mieć wyniki piszcie tu na forum , bo nie zamierzam już 20 razy w ciągu dnia zaglądać do tego systemu

Marta · Wysłany: Pon 13:01, 15 Mar 2010 Temat postu:

JA UWAŻAM, ŻE TO JAKAŚ PARANOJA. CISNĄ NAS Z PRZEDMIOTU, KTÓRY JEST TAK NA PRAWDĘ NIEPRZYDATNY NAM DO NICZEGO. PO DRUGIE FACET ODEJMUJE JAKIEŚ PUNKTY, NIBY ZA ŚCIĄGANIE. NIE ZŁAPAŁ ZA RĘKĘ TO O CO MU CHODZI!!!!!!!! DODATKOWO TE RAMY CZASOWE. NIE POTRAFIE PISAC PRACY JAK ZEGAR TYKA MI NAD GŁOWĄ. JESTEM PRAWIE PEWNA, ŻE TEŻ TEGO NIE ZALICZE. IDE DO NIEGO, ŻEBY MI POKAZAŁ PRACE. RÓWNIEŻ MAMY SWOJE PRAWA, A DODATKOWO WYKŁADOWCY MAJĄ OBOWIĄZKI. NIE ROZUMIEM, CZEMU ROBIĄ NAM PROBLEMY I NA PIERWSZYM SEMESTRZE PSUJĄ JUŻ HUMOR:( SIEDZIAŁAM NAD TYMI KSIAŻKAMI TYLE CZASU, A TU TAK TE PYTANIA SKONSTRUOWAŁ, ŻE NIE WIEDZIAŁAM JUZ NIC, DODATKOWO TEN CZAS NA ODPOWIEDZ. MASAKRA

Milena · Wysłany: Pon 13:13, 15 Mar 2010 Temat postu:

ja też.książki czytałam - a on daje pytanie na każde z testowych mogłabym napisać swoimi słowami, tymczasem te 4 odpowiedzi abcd tak ułożone że w sumie wszystko pasuje- ostatnio z tym efektem bandwagon czy psychologia dostepności .to daje chyba nauczke po to żeby sie nie uczyc tylko iść na farta. BO POCO SIĘ UCZYĆ??????

mvp84 · Wysłany: Pon 13:47, 15 Mar 2010 Temat postu:

A ja to jestem nawet zadowolony, bo z tego co sobie sam opracowałem to dużo pytań było. Fakt - dużo szczęścia w tym było, ale wydaje mi się że zdam.

[link widoczny dla zalogowanych]

pochwale się że na przynajmniej 4-5 pytań można było odpowiedzieć na podstawie tych notatek.

Marta · Wysłany: Pon 15:54, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja również korzystałam z tych Twoich notatek, ale szczerze powiedziawszy, to ja nie lubie być pod presją czasu. Jak mam chwile na zastanowienie się, to pewnie by tak nie było.

Milena · Wysłany: Wto 14:12, 16 Mar 2010 Temat postu:

dobrzyński już posprawdzał kilkadziesiąt prac z spo z poprawki w niedziele. my sobie pewnie poczekamy.................

karin861 · Wysłany: Wto 14:28, 16 Mar 2010 Temat postu:

Milena · Wysłany: Wto 21:37, 16 Mar 2010 Temat postu:

od tego czekania nerwicy dostanę.zwłaszcza że zebrałam sie dizs na odwagę i zajrzałam do książki Bartkowiak nt sfer życia./....... to co napisałam różni sie troche od tego co nawypisywałam na egzamie.chyba cud tylko ocali od pały.nie wiecie gdzie te 2 oceny będą wpisywane - w moje oceny w usosie, czy jakoś na szczegóły trzeba będzie wejść

Andzik86 · Wysłany: Wto 21:45, 16 Mar 2010 Temat postu:

mvp84 · Wysłany: Wto 21:46, 16 Mar 2010 Temat postu:

Milena · Wysłany: Wto 21:52, 16 Mar 2010 Temat postu:

sfery-rodzinna,psychiczna,funkcjonalna,somatyczna,środowiskowa,siedliskowa